*Jak widać administratorzy serwera uważają, że łamię warunki korzystania z konta(próbowałem kilka razy uploadowac te zdjecia, pod roznymi nazwami, ale nie dziala). Oczywiście nie mam jak polemizować, bo nie mam praw autorskich do tych zdjęć. Jednak ciekawe może być, że inne prace Charliego nie zostały oznaczone, to pewnie dlatego, że cenzorzy nie mają pojęcia kto to. Usunęli je natomiast, bo jest na nich przemoc. Sprawdzić można tu: LINK i tu: LINK
mlody pisarz i fotograf. obecnie mieszka ze swoja narzeczoną w londynie, gdzie studiuje na london college of fashion. ten blog ma za zadanie uspokajac i przywracac wiare.
-W jaki sposób udało ci się sprzedać pierwszy print w wieku czternastu lat? -Po prostu zadzwoniłem do Edwarda Steichena, który był wtedy dyrektorem Museum of Modern Art w Nowym Jorku i poprosiłem go o spotkanie... na które się zgodził. Gdy go spotkałem, kupił ode mnie trzy zdjęcia do tzw. "kolekcji do nauki". Te zdjęcia nie były szczególnie dobre.
Stephen Shore w wywiadzie z książki "Image makers, image takers", Anne-Celine Jaeger
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz