piątek, 20 listopada 2009

#54 Chadwick Tyler




Chadwick Tyler


czwartek, 19 listopada 2009

#53 New Women / Tak naprawdę to wierzę tylko w couture

notatka.
Sylwetka ostra i pełna męskości. W jakiś sposób zupełnie delikatna i kobieca. Przemieszczająca się między granicami siły i opiekuńczości. Brak skrępowania mimo mniejszej odległości między ciałem, a tkaniną. Siła, prawda, miękkość, niedostępność, ciało.


Alexis Mabille Couture Autumn/Winter 2009/10


Chanel Couture Autumn/Winter 2009/10


Valentino Couture Autumn/Winter 2009/10

Giorgio Armani Privé Couture Autumn/Winter 2009/10

Giorgio Armani Privé Couture Autumn/Winter 2009/10


Valentino Couture Autumn/Winter 2009/10


Jean Paul Gaultier Couture Autumn/Winter 2009/10



Christian Lacroix Couture Autumn/Winter 2009/10




Jean Paul Gaultier Couture Autumn/Winter 2009/10

środa, 11 listopada 2009

#52 A podobno wszyscy fotografowie są w Nowym Jorku. / Live Studio with Nick Knight


Problem jest taki, że wszyscy są w Nowym Jorku. Tak myślałem przyjeżdżając do Londynu. Myślałem, że począwszy od Stevena Meisela, przez Craiga McDeana, aż na Chadwicku Tylerze skończywszy, wszyscy osiedlili się w Nowym Jorku. Myślałem co ja tu pocznę. I czasem przechadzając się po Bruton Place wzdychałem głęboko, spoglądałem na wysokie okna z nadzieją, że to miejsce kiedyś mnie zainspiruje. Myślałem co ja tu pocznę, wszyscy są przecież w Nowym Jorku. Jednak podobno, żeby się tam dostać trzeba przebrnąć przez ocean. Ciężki jak mokra tkanina ocean.

Więc gdyby się zastanowić i przeanalizować ostatnie 10 lat w fotografii mody, skupiając na tym kto zrobił najwięcej aby przekonać odbiorców do siebie, aby okazać im szacunek, kto wychodził ze swoim aparatem do ludzi (przynajmniej metaforycznie), kto dbał o to aby w świecie internetu i nieograniczonych możliwości komunikacyjnych widzowie widowiska mieli w nim swój udział, to niewątpliwie odpowiedź byłaby bardzo oczywista.


Nick Knight



To on stworzył SHOWStudio. Przez te 10 lat zainicjował milion projektów, w którym mógł wziąć udział każdy. Można było poczuć się częścią ciasnego świata mody. Nick doszedł do punktu, w którym właściwie zostało już tylko zaproszenie ludzi na plan zdjęciowy. Dokładnie.

5 i 6 listopada w galerii Somerset House (w której znajduje się znakomita wystawa Fashion Revolution) odbył się projekt Live Studio. Można było przez weneckie lustro oglądać sesję zdjęciową na okładkę brytyjskiego lutowego Voguea. Oczywiście, że tam byłem.





Więc doszedłem do momentu kiedy miałem ją na wyciągnięcie ręki. Dokładnie na wyciągnięcie ręki, jakieś 60cm. Natalia Vodianova miała delikatną twarz, niemalże z cienkiego szkła. Przybyła z dalekiego kraju na wyspę, do Miasta Marzeń aby skruszyć cząstkę, dać się złapać przez światło i uwieść śmiertelnych, którzy przyszli i odeszli. Przez około godzinę obserwowałem ją jak się śmieje i pozuje. Nick kładł się na ziemię i przez tą skorupę z szyby, można było usłyszeć jak wydaje jej polecenia. I najważniejsze, na ekranie komputera, do którego bezpośrednio były wysyłane zdjęcia zaraz po naciśnięciu spustu migawki, pojawiały się zdjęcia BEZ retuszu. Dopiero po dwóch sekundach zdjęcie nabierało ilustracyjnego charakteru, nasycało się zapisanymi wcześniej ustawieniami w Lightroomie.


Więcej marzeń nie pamiętam.



wtorek, 10 listopada 2009

#51 Andreas Nilsson & Filip Nilsson / Peter, Bjorn and John




directed by Andreas Nilsson & Filip Nilsson



uwielbiam ich. po prostu uwielbiam.
ostatnio zrobili także kampanię bluebell dla Wrangler --> tu

#50 Dior o Diorze po polsku




Zawsze uważałem ten wczesny okres, kiedy to człowiek rozwija swoją karierę, za najciekawszą część każdej autobiografii. Niestety, kiedy tylko opuści się już te lata i wejdzie w kolejny, bezpieczniejszy etap, zbyt często nie można już zrozumieć ani odtworzyć ambicji człowieka, którym się kiedyś było.
Christian Dior



Teraz po polsku!
Tłumaczy Karolina Lea Żabierek --> dior-o-diorze.blogspot.com